Cztery najczęstsze przypadki kradzieży tożsamości!
Przestępstwo kradzieży tożsamości zostało dodane do Kodeksu karnego w 2011 roku, kiedy Internet stał się już bardzo powszechny i coraz więcej osób zaczęło podszywać się pod inne osoby. Przestępstwo to polega na podawaniu się za inną osobę w celu wykorzystania jej wizerunku, jej danych osobowych lub innych danych, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowalna, w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej. Średnio rocznie odnotowuje się kilkanaście tysięcy przypadków posługiwania się cudzym dokumentem tożsamości i ok. 50 tys. przestępstw związanych z ich podrabianiem. W pierwszym kwartale 2015 roku Biuro Informacji Kredytowej podało informacje o 1877 próbach wyłudzenia kredytu przy użyciu fałszywego dowodu osobistego na łączną kwotę około 60 mln zł.
W jaki sposób najczęściej dochodzi do takich sytuacji i co to oznacza, że ktoś może posłużyć się lub ukraść moją tożsamość?
W tym artykule dowiesz się o czterech najpopularniejszych praktykach wykradania tożsamości:
- METODA „NA WNUCZKA”, czyli sytuacja w której ktoś podszywa się pod członka rodziny by wyłudzić pieniądze.
Metoda, na którą szczególnie należy uczulać osoby starsze, zwłaszcza w czasie pandemii oraz w okresie świątecznym, kiedy to osoba podająca się za członka naszej rodziny dzwoni pod pretekstem składania życzeń świątecznych, narzeka na ciężką sytuację finansową i grając na naszych emocjach wykorzystuje zaufanie do członków rodziny, próbuje wykorzystać finansowo osobę w podeszłym wieku.
Osoba starsza zazwyczaj otrzymuje wtedy telefon, który zaczyna się najczęściej od słów „Cześć to ja!” – bez podania imienia. Wtedy osoba starsza, której wydaje się, że rozpoznaje głos pyta – „Magda, to ty?” i ta osoba mówi „No tak, babciu to ja!”. Tak nawiązuje się rozmowa, którą oszust prowadzi w taki sposób, aby wyciągnąć jak najwięcej informacji o osobie, za którą się podaje. Może się to wydawać niemożliwe, ale niestety jest to zjawisko występujące na masową skalę, zarówno w Polsce, jak i za granicą. U nas ofiarą oszustów padają zazwyczaj losowe osoby, a celem jest próba wyłudzenia jakichkolwiek środków, ale np. w krajach niemieckojęzycznych ofiary są specjalnie typowane pod kątem ich zamożności. Naciągacze często mówią, że pieniądze są im potrzebne, np. aby spłacić dług lub aby kupić coś bardzo szybko z powodu okazyjnej ceny. Oszust umawia się wtedy na spotkanie w danym dniu, lecz po jakimś czasie dzwoni ponownie i mówi, że wypadło mu coś pilnego, dlatego po pieniądze przyjdzie jakiś kolega, prosząc jednocześnie, aby przekazać mu środki. Tego rodzaju przestępstwo jest niestety bardzo powszechne i w bardzo prosty sposób można stracić całe swoje życiowe oszczędności.
- OFIARA PHISHINGU, czyli klasyczna kradzież tożsamości.
Phishing to tzw. atak oparty o sieć internetową, np. e-mail lub SMS. Przestępca stara się wówczas wywrzeć wrażenie, że jest podmiotem, z którym często się kontaktujemy, takim jak: bank, doradca, urząd. Celem przestępcy jest pozyskanie naszych danych w formie skanu dowodu osobistego lub danych do logowania w banku. Często stajemy się też ofiarą zintegrowanej grupy cyberprzestępczej, która dokładnie wybiera sobie osoby i pozyskuje informacje o miejscu przechowywania naszych danych. Taka osoba zostaje „złowiona” w wyniku śledzenia jej aktywności w sieci, dlatego tak ważnym jest, aby nigdy nie pozostawiać niezabezpieczonej sieci Wifi. Informatycy bardzo często uwrażliwiają nas, abyśmy używali skomplikowanych haseł, po to abyśmy nie padli ofiarą hakerów. W niezabezpieczonej sieci Wifi jesteśmy bardzo łatwym łupem. Nasze dane mogą wpaść w niepowołane ręce i zostać wykorzystane w różnym celu.
- Skimming, czyli nielegalne skopiowanie paska magnetycznego na karcie płatniczej.
Tylko profesjonalni przestępcy dopuszczają się takiego przestępstwa, które polega na sczytywaniu danych z naszej karty płatniczej np. w bankomacie albo podczas dokonywania transakcji. Przestępca może się wówczas podpiąć pod naszą kartę i ukraść nasze dane, jednak banki są bardzo wyczulone na taką formę kradzieży i często same blokują karty płatnicze w celu uchronienia nas przed cyberprzestępcami. Do zablokowania naszej karty często może dojść, jeżeli kupujemy w walutach obcych. System bankowy uznaje wówczas, że to nieznany, zagraniczny rachunek, który może być własnością potencjalnego przestępcy i blokuje taką transakcję, by ochronić środki dostępne na naszym koncie od kradzieży.
- Anonimowa tożsamość, czyli kiedy chcemy kogoś obrazić i użyć w tym celu fałszywej tożsamości, bo wydaje nam się że nikt nas nie złapie.
Jeżeli na jakimś portalu opiniotwórczym ktoś anonimowo, używając samego nicku narusza Twoje dobro osobiste, pisząc o Tobie negatywne i obraźliwe rzeczy np. oskarża Cię o molestowanie lub o nieuczciwe zarabianie pieniędzy, to możesz pociągnąć taką osobę do odpowiedzialności karnej. Należy pamiętać, że w sieci nigdy nie jesteśmy do końca anonimowi i praktycznie w każdym przypadku można dotrzeć do informacji kto jest autorem danego wpisu, dzięki przypisanemu adresowi IP. Organy ścigania mogą w takich przypadkach poprosić właściciela portalu o odtajnienie wskazanego adresu IP, który zazwyczaj przechowuje się w specjalnych bazach danych przez pewien okres czasu. Dzięki pozyskaniu tych informacji odpowiednie organy ścigania mogą uruchomić odpowiednie procedury w celu dotarcia do osoby, która posługuje się anonimową tożsamością.
Gdzie możemy poszukać ochrony i w jaki sposób?
Jeżeli ktoś narusza nasze dane osobowe lub dopuścił się kradzieży naszej tożsamości, możemy szukać pomocy nie tylko w prokuraturze, u prawnika lub na policji, ale również w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych (UODO).
Możemy również spróbować samodzielnie złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, zwrócić się do UODO lub odnieść się do instytucji broniących konsumentów, takich jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK) lub do lokalnie działającego Powiatowego Rzecznika Konsumentów. Pamiętajmy, że tożsamość każdego z Nas może być zagrożona niezależnie od wykształcenia, płci i wieku lub tego czy pracujemy jako prawnik, informatyk, nauczyciel, sprzedawca, czy jako osoba samozatrudniona. Dlatego zawsze należy zachować wszelkie środki ostrożności w trosce o bezpieczeństwo naszych danych osobowych.
Projekt realizowany przez stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu ze środków Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.